karolina - 2008-03-28, 15:27 Temat postu: Zwierzęta Czy s?yszycie jak w 4a ca?y czas szczeka pies (g??wnie rano 7-8, wieczorem chyba te?)? nie ?eby mi to przeszkadza?o, ale serce a? boli - nie wiecie czy on si? tak zachowuje jak zostaje sam czy ju? sama nie wiem? a mo?e na forum jest w?a?ciciel, kt?ry mnie o?wieci... arczi - 2008-03-29, 13:20 To przyjdz do 6a, tutaj pies wyje jak nie ma w?a?cicieli w domu i s?ycha? go a? na samym dole, nie wiem na kt?rym pi?trze jest ten biedny pies wesola - 2008-03-29, 17:41 Pod 6a wyje pies? Nic nie s?ycha? a przecie? wi?kszo?? ?cian to katrongips 
arczi - 2008-03-29, 19:44 Oj jak b?dzie wy? to dam Ci zna? s?ycha? go nawet na parterze musi to by? du?y pies, dee - 2008-03-30, 10:46 Jak duzy na 6A to mam tylko jeden typ... arczi - 2008-03-30, 17:34 dee, to lepiej mi nie m?w bo ?al mi tego psa, po co kumus pies jak potem ca?y czas go nie ma w domu, chyba ?e pies nie mo?e si? przyzwyczai? do nowego mieszkania. dee - 2008-03-31, 10:46 No bywa niestety i tak, ze wlasciel zmienia miajsce zamieszkania, ale niestety pies nie potrafi sie tak szybko zaaklimatyzowac.. adam - 2008-04-01, 08:21 m?j "za?apa?" w pierwszym tygodniu, nie wiem pozytywne ?y?y wodne albo co... w ka?dym razie czuje si? lepiej ni? w starym lokum. Czasem tylko szczeknie jak s?siad za g?o?no otwiera drzwi obok, ale to jedynie czujno??!! 
dee - 2008-04-01, 11:02 A nieee... my tu nie mowimy o sporadycznym szczeknieciu- z reszta czym ze bylby pies gdyby nie szczekal
kogut - 2008-04-01, 11:42 Dobra. Koniec milczenia. To jest apel do wszystkich w?a?cicieli czworonog?w (je?li kogo? teraz ura?? to przepraszam, nie chodz? za ka?dym psem i nie monitoruj? prostactwa jego w?a?ciciela). Sprz?tajcie kurwa jego ma? po waszych psach. Jeszcze trawa dobrze urosn?? nie zd??y?a, a ju? nasze "przysz?e trawniki" zaczynaj? si? zamienia? w pola psich ekskrement?w. Nikogo to nie razi? adam - 2008-04-01, 12:53 Kogut!!! Za s?ownictwo powiniene? dosta? bana!!!!! Co do tematu to zgadzam si? z Tob?, ale... Apel chyba nie jest skierowany do mieszka?c?w naszego (naszych) budynk?w, bo ci jak zauwa?y?em staraj? si? chodzi? z psiakami przynajmniej na drug? stron? ulicy. T? "psi? toalet?" pod nasz? furtk? robi? g??wnie psy spacerowicz?w obchodz?cych wko?o nasz kompleks (mam okno - widz?!!). Trawnik pod 6b powinien by? ogrodzony niskim p?otkiem jak ten pod "pokus?". A tak na przysz?o?? to zapami?taj Kogucie nast?puj?ce zasady: 1. nie ka?dy kibic to kibol 2. nie ka?dy w?a?ciciel BMW to "ch?opak z miasta" 3. nie ka?dy wygolony to skin 4. nie ka?dy piwosz to podsklepowy piwo??op 5. NIE KA?DY PSIARZ POZWALA SWOJEMU PUPILOWI SRA? GDZIE POPADNIE!!! itd, itp orzeszek - 2008-04-01, 18:32
kogut - 2008-04-01, 18:49 Mnie zawsze uczono w domu du?ego szacunku do os?b starszych ode mnie, ale pozwolisz Adam, ?e b?d? si? - nawet zbanowany - mocno upiera? przy tym, co napisa?em w po?cie wy?ej. dee - 2008-04-01, 20:10 hmmm.. to jest tak, ze i jeden i drugi ma racje. Fakt, ze nie wiem dlaczego,ale ludzie z okolicy przychodza tutaj z psami bo jak mowia"zawsze chodzi" 
Ale inna sprawa jest to, ze sama kilka razy widzialam jak pewna pani wyprowadzala swojego pieska raptem za bramke, nie mowiac juz o innej, ktorej piesek ZAWSZE obsiikuje filary przy kalatce.. potem brzydko pachnie 
loozik - 2008-04-01, 20:48 Pies niczemu winny nie jest - rozwi?zaniem jest np. paintballowy pistolet na w?a?cicieli. Bardziej drastycznym rozwi?zaniem jest przetransportowanie wy?ej wymienionych odchod?w w?a?cicielowi na wycieraczk?. Przes?anie powinno trafi? nawet do najbardziej pustego ?ba :D kogut - 2008-04-01, 21:00 Ooooo, czyli widz?, ?e jednak kogo? poza mn? te? to dra?ni. Bo ja si? potem taki wyalienowany czuj karolina - 2008-04-01, 22:55 A bo Koguciku ja tu tak z uczuciem, a Wy "przyprawili?cie" w?tek :) orzeszek - 2008-04-02, 09:43 Dzis wlasnie slyszalem tego psa.Jesli tak jest codziennie to jako sasiad z za sciany to chyba bym udusil wlasciciela adam - 2008-04-02, 09:54 jeszcze 2 s?owa w kwestii odchod?w... Czy nie wydaje Wam si?, ze buduj?c takie nowoczesne budynki, mozna by?o pomy?le? o kilku pojemnikach na psie odchody (takich z woreczkami foliowymi albo tekturowymi tackami)?? Takie pojemniki postawiono ostatnio nawet na moim starym osiedlu (Paderewskiego). Zgodnie z prawid?ami to nawet nowoczesne ?mieciarki maja osobne pojemniki na nie, bo nie powinno sie ich miesza? z "normalnymi" ?mieciami... A u nas ani kosza na ?mieci z popielniczk? w okolicach wej?? do klatek (st?d pety), ani pojemnik?w na odchody. Wymaga si? porz?dku (co jest zrozumia?e), ale wcale sie utrzymania tego porz?dku nie u?atwia. Pozdrawiam wszystkich eg - 2008-04-02, 19:17
O jakim psie jest mowa? W 4a czy w 6a? karolina - 2008-04-02, 20:09 Ja pisa?am o psie z 4a ghost - 2008-04-04, 21:40 Taaaa juz to iwdze jak ludzie zbieraja kupki i wrzucaja do specjalnych smietnikow no i to ze nie ma smietnikow to nie znaczy ze moga sobie robic gdzi epopadnie jak ktos ma zdjecia to bardzo porsze bo jakos nie wierze , a kwestie psow za bamkami zauwarzylem jedna pani wyprowadza z corka z 6b napisze tylko ze jezdzi srebrnym kombi (bez urazu dla Pani ale mozna przejsc za ulice niech robia te pieski ile moga) a druga Pani z przegubowcem bierze pieska staje sobie tu i tam pali sobie podziwia i czeka az piesek bespansko walnie KLOCA GDZIE POPADNIE ludzie bierzcie przyklad z Pana roslej postury za kazdym razem idzie sobie na trawke a jak piesek chce u nas na chodniku to dostaje reprymende )))) to mi sie bardzo podoba i bardzo pochwalam
kogut - 2008-04-05, 13:41 A wi?c jednak....  Jest to m?dre, ?e sami sobie na w?asnym podw?rku robimy ba?agan?
anka_jot - 2008-04-05, 13:54 Temat postu: Pies z 4a Istotnie, wyje ca?y dzie?. Czasami do??cza si? do niego drugi, a ?e z tym pierwszy s?siaduj?, jak wnosz? przez ?azienk? to i czasem mam ochot? te? zacz?? wy?. Wtedy przypominam sobie swojego by?ego psa, kt?ry wy? s?siadom w starym mieszkaniu przez kilka dobrych lat. Doceniam teraz ich tolerancj? i wyrozumia?o?? :). Miejmy nadziej?, ?e psiak si? przyzwyczai i przestanie wy?. Pozdrawiam ;) karolina - 2008-04-05, 17:14 S? metody, aby za?agodzi? t?sknot? psa. To, ?e szczeka/ujada nie jest sytuacj? bez wyj?cia, tylko trzeba chcie? si? zainteresowa? b?d?c w?a?cicielem anka_jot - 2008-04-05, 18:11 Temat postu: Jasne. I powiem ja Ci, ?e te? nie ?al mi siebie i innych, kt?rzy tego s?uchaj?, tylko w?a?nie tego biednego psiaka. Nie jestem w stanie zlokalizowa? psa, a raczej w?a?ciciela... bo przecie? by? mo?e wystarczy?oby mu zostawi? radio albo jakie? zabawki, kt?re psa b?d? intresowa?y. A je?li w?a?ciciel czyta to powiem ja, ?e znajomego szczeniaka na d?ugo zajmowa?y psie chrupki zamotane w kilkunastu reklam?wkach. Najpierw ?wietnie si? bawi?, p??niej by? zm?czony i zasypia?. karolina - 2008-04-05, 18:31 czasem mam takie g?upie my?li, ?e ten pies szczeka, bo w?a?ciciel umar? (za du?o seriali:)), wi?c liczy?am ?e odezwie si? kto? z bliskiego s?siedztwa i co? si? wyja?ni. z moim psem by? inny problem, ?e z t?sknoty gryz? drzwi i te? mi go by?o ?al, bo si? kaleczy? w pyszczek. napisa?am do weterynarza w jakim? portalu i mi podsun?? rozwi?zanie. mam nadziej?, ?e w ko?cu ta psina przestanie si? m?czy? i w?a?ciciele jednak co? z tym szczekaniem zrobi?, bo serce boli. anka_jot - 2008-04-05, 20:18 Temat postu: :-) Fajnie by by?o podsun?? komu? pomys? na to, ?eby piesa nie czu?a si? taka samotna dopo?udnia ale z drugiej strony - hmmm, nie wiem kto jest w?a?cicielem psa, a nawet jak si? dowiem to sk?d wiedzie?, jacy to s? ludzie i czy nie poczuj? si? zaatakowani informacj? o ich ujadaj?cym psie. Ja si? ju? do niego przyzwyczai?am, tak jak do wyj?tkowo g?o?nych wentylator?w - acz, po raz kolejny, ?al psa. Pozdrawiam ;). karolina - 2008-04-05, 20:22 to trzeba tak zakomunikowa?, aby nie poczuli si? zaatakowani:) bior? na siebie:) adam - 2008-04-05, 22:38 ja jestem za, cho? w mojej klatce to inny pies "p?acze" dee - 2008-04-06, 14:55
Nie wszyscy, aczkolwiek sa tacy ktorym to chyba ZWISA.. albo sa totalnymi idiotami lub skonczonymmi chamami A jesli chodzi o pieska.. trzeba zwrocic sie do wlasciciela. Ten pies sie poprostu meczy i to nie moze tak byc. Skoro nabyl psa to powinien sie nim opiekowac.. jesli psu jest zle i placze to powinien zrobic cos zeby byl spokojniejszy. Szkoda psa bo skoro wyje tak ze go slychac poza blokiem to musi mu byc bardzo zle. Kenzo - 2008-04-07, 17:02 Pies wyje z t?sknoty(4A),zauwa?y?am ?e zaczyna wy? oko?o 5.30 czyli napewno jego w?a?ciciele udaj? si? do pracy.To prawda ?al psiaka. 
anka_jot - 2008-04-07, 18:07 Temat postu: :) Dzisiaj nie wy?, wi?c mo?e w?a?ciciele czytaj? forum ;). Albo sam psiak uzna?, ?e s? ciekwsze zaj?cia ni? skamlenie pod drzwiami. Dziadek Władek - 2008-04-15, 08:24 Temat postu: I s?usznie:-)
I s?usznie - pies nie jest winny... Pistolet (dobrze, ?e paintballowy) na w?a?cicieli... Nie powiem - ciekawe:-( Nie mam ani psa, ani kota - na moje szcz??cie (albo i nieszcz??cie). Strzelanie z okien ostatnio jest nawet "na topie" - s?yszy si? do?? cz?sto jak "uspokaja" si? w ten spos?b bawi?ce si? dzieci, kt?re - "przeszkadzaj?"... Transportowanie "kupek" (bo z "sikaniem" gorzej) na wycieraczk?; nie powiem, ca?kiem nie?le by pachnia?o na tej klatce..... Problem jest nie tyle z psami czy kotami - ale z nasz? kultur? - niestety. Co zrobi? z siusiajacymi pod murkami dzie?mi? B?dzie lato - i wcale nie b?d? biega? na kt?re? tam pi?tro - cho? przecie? nie wszystkie:-) Przeczyta?em w innym miejscu (pewno tego posta "wywo?a?" nick "kociamama"): "Koty OK alw w domu pod kontrola nie nawidze jak starsze Panie dokarmiaja pod blokiem bandy kociakow mam nadzieje ze unas te zjawisko nie wystapi" Ile trzeba mie? lat, aby by? "starsz? Pani?"?:-) "Dokarmia" si? koty, dokarmia si? ptaki, kt?re doskonale zapami?tuj? miejsce wysypywania "okruszk?w"... I dobrze - i ?le.... Bandy kociak?w... Z nieba si? nie bior?. To m?odzi ludzie bior? te pocieszne, malutkie kociaki do dom?w, dla swoich pociesznych Pociech... A potem - no c?? - ulica. I dokarmiaj? te zwierzaki Starsze Panie.... PZDR Dziadek Władek - 2008-05-03, 07:47 Poszpera?em troszk? i znalaz?em taki wierszyk - zacytuj? tylko kawa?eczek... Urywek z wiersza Antoniego Korwin – Kossakowskiego napisanego przeze? dla kr?la Stanis?awa Augusta z okazji Nowego Roku i opublikowanego w „Zabawach przyjemnych i po?ytecznych” (t. 11, cz. I, s. 9 – 11) w 1775 roku. Tobie jestestwo, kt?re wszystkim w?ada, Wla?o wierno?ci w krwaw? dusz? tchnienie, T? mi?dzy zwierzem pies w?asno?? posiada ?e panu swemu wierny niesko?czenie, Zna czyj jest, s?ucha, czci, smutnego cieszy, Boi si?, pilny, zawo?any spieszy... Z oczu skinienia pojmuje rozkazy, Ratuje pana w niebezpiecznym czasie, Zbity zawyje, czuj?c b?l i razy, Wraz zapomina, wo?any wraca si?, Przypada do n?g i zwija si? ca?y, Li??c te r?ce, kt?re go smaga?y... ................ Spraw mi psia duszo, co ci? tak uwodzi Do ?mierci s?ugi rz?d wiecznie sprawowa?? Jaka nadzieja, chwa?a gorzko?? s?odzi – Nie spa?, nie doje??, by? bitym, pilnowa?... Ty? wierny, baczny, wsz?dy czu?y ?mia?ek..... C?? za nagroda? Ot – ko?ci kawa?ek.... Marn? nagrod? maj? te nasze zwierzaki - psy.... dee - 2008-05-03, 08:08 moje kosci nie jedza
Dziadek Władek - 2008-05-04, 09:21 No tak... To by?o 233 lata temu:-) Czasy si? zmieni?y:-) Teraz, jak sie psisko zestarzeje i zacznie "zawadza?", bo potrzebuje opieki, mo?na napisa? tak: Ty g?upia stworo, zapchlony ko?tunie ?e twa psia dusza tylko s?u?y? umie W swej ?askawo?ci Pan tw?j ci? pocieszy – Jak ?e? ju? zb?dny – na „szpil?” pospieszy! Bo c?? dla niego trzy dychy wyrzuci?? Po co psim losem swoje oczy smuci?.... Ile? to razy tak si? dzieje:-( Wiersz o psie (Pochwa?a psa) znalaz?em specjalnie kilkana?cie lat temu - po stwierdzeniu mojego szefa, ?e zamiast schronisk dla bezdomnych zwierz?t za te pieniadze powinno si? kupi? amunicj? i te zwierzaki wystrzela?... Jako dodatek 'pope?ni?em" wierszyk wstawiony teraz - i przypi??em nad biurkiem.... Po tygodniu szef zgodzi? si? ze mn?, ?e jednak bezdomne psy nie zas?uguj? na "wystrzelanie":-) Wiesz, dee - moje psisko prze?y?o 16 lat, zanim odesz?o na "T?czowy Most"... To by?a jamniczka - i uwielbia?a ko?ci:-) |
