TBS Katowice - Osiedle Bulwary Rawy
Forum TBS Katowice osiedle "Bulwary Rawy" dzielnica Zawodzie w Katowicach

Problemy - Sklep OGOLNO - SPORZYWCZY na rogu

Piotrek - 2009-03-03, 08:41
Temat postu: Sklep OGOLNO - SPORZYWCZY na rogu
Witam.

( Chodzi o sklep ogolno - sporzywczy, ktory znajduje sie w narozniku budynku w ktorym miesci sie bar piwny przy ulicy Saint Etienne. ) - Nie znam numeru budynku.


Dzisiaj okolo godziny osmej poszedlem jak co rano do tego sklepu po bulki na sniadanie. Kupilem ich 5 ( a raczej chcialem kupic ), gdyz pani tam pracujaca odmowila sprzedazy tlumaczac sie brakiem drobnych. ( Nie miala wydac z banknotu - 50zł ). Poprosilem ja ( jako ze przynajmniej dwa razy dziennie robie zakupy w tym sklepie - przed i po pracy ), aby gdzies zapisala, ze jestem winien te ~2,50 i ze wieczorem zaplace. Pani w sklepie STANOWCZO odmowila twierdzac, ze to nie jej wina, ze nie ma wydac. Specjalnie musialem osobiscie isc do drugiego sklepu do ktorego nie lubie chodzic, gdyz ceny wiekszosci produktow sa bardzo wygurowane i poprosic o rozmienienie banknotu na drobne. Pani w sklepie nie zdaje sobie sprawy, ze zlamala w tym momencie prawo, bo po to ono zostalo sworzone, aby nie uprzykrzac zwyklym ludziom zycia.

Art. 135. Kodeksu wykroczeń.
Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.

Brak drobnych nie jest uzasadniona przyczyna.

Mianowicie chodzi mi o to, ze w sklepie w ktorym robie zakupy codziennie od kiedy powstal ten sklep zostalem potraktowany tak jak gdybym byl tam osoba co najmniej obaca, ktora sie widzi po raz pierwszy w zyciu na oczy.

Pani w tym sklepie stwierdzila, ze jesli nie oddam to ona nie bedzie wykladala za mnie pieniedzy. Wypowiedz jest co najmniej smieszna!
Niezrozumiale jest dla mnie rozumowanie tej kobiety.
Jak osoba, ktora robi zakupy w jej sklepie codzienie moglaby sie ukrywac za 2 złote i wiecej nie przychodzic do tego sklepu.
Jak dla mnie obsluga w tym sklepie to jest jakas kpina!

Pozdrawiam mieszkancow osiedla "Bulwary Rawy".
Piotrek

loozik - 2009-03-03, 11:28

Z tym spożywczakiem również miałem ciekawą (może mniej ciekawą) przygodę. Poszedłem w niedzielę po coś do picia. Gotówki nie noszę ze sobą, bo mam kartę płatniczą. Wszedłem do sklepu, w którym stała pani sprzedawczyni i właściciel. Zapytałem grzecznie, czy przyjmują karty, a w odpowiedzi od właściciela usłyszałem: "a jak idziesz na dziwki, to też płacisz kartą??"... pozostawiam to bez słowa komentarza...
kolo - 2009-03-03, 12:19

loozik napisał/a:
Z tym spożywczakiem również miałem ciekawą (może mniej ciekawą) przygodę. Poszedłem w niedzielę po coś do picia. Gotówki nie noszę ze sobą, bo mam kartę płatniczą. Wszedłem do sklepu, w którym stała pani sprzedawczyni i właściciel. Zapytałem grzecznie, czy przyjmują karty, a w odpowiedzi od właściciela usłyszałem: "a jak idziesz na dziwki, to też płacisz kartą??"... pozostawiam to bez słowa komentarza...


No nie rozwalił mnie ten własciciel totalnie.Co za kretyn.Karty płatnicze wymyślono po to,by ludziom ułatwiać zycie,a nie utrudniac.Na pewno już nie pojde do tego ZAŚCIANKA.Jak nie nadązasz to wypadasz z rynku i czesc!

loozik - 2009-03-03, 14:30

kolo napisał/a:
No nie rozwalił mnie ten własciciel totalnie.Co za kretyn.Karty płatnicze wymyślono po to,by ludziom ułatwiać zycie,a nie utrudniac.Na pewno już nie pojde do tego ZAŚCIANKA.Jak nie nadązasz to wypadasz z rynku i czesc!


To był pierwszy i ostatni raz, jak poszedłem do tego sklepiku... Nie obsługują kart, a obsługa... nie będę pisał o poziomie, bo szkoda słów.

Piotrek - 2009-03-03, 18:07

loozik napisał/a:
"a jak idziesz na dziwki, to też płacisz kartą??"


Również kilka razy będąc w tym sklepie musiałem wysłuchiwać niecenzuralnego słownictwa "Pań sprzedawczyń" - szczególnie jednej, ale narazie temat zostawie bez wytykania palcem.. Mam nadzieję, że ktoś sprawą się zajmie prędzej czy później, bo do tego sklepu chodzą również dzieci.

Sam w przeszłości używałem podobnego słownictwa, ale wydaje mi się, że wyrosłem już z tego, a przynajmniej staram się publicznie nie pokazywać, że znam takie wulgarne słowa jakimi posługują się na codzień coponiektóre sprzedawczyni z tego sklepu. A które to one już najlepiej wiedzą.

Kenzo - 2009-03-05, 00:36

Ja byłem świadkiem jak w tym sklepie potraktowano dziecko.Tylko nie rozumiem dlaczego matka tego brzdąca, pozwoliła sobie na takie odzywki do swojej pociechy.
Olałem ten sklep i zwyczajnie tam nie kupuję. Sklep ,który nie umie zadbać o klientów prędzej czy później padnie.

Piotrek - 2009-04-24, 15:22
Temat postu: Powtórka z rozrywki!
Dzis znow to samo!
Tym razem do tego sklepu poszla moja siostra po jakies chipsy.
Chciala zaplacic banknotem 50zl.
I uslyszala ze nie ma wydac reszty wiec nie sprzedadza.
Paranoja w tym sklepie jest jakas.

MagicOPromotion - 2009-06-04, 14:23
Temat postu: Sklep OGOLNO SPORZYWCZY na rogu
Gdzieś w Rynku byłem w sklepie z ziołami i tam były jakies różne produkty spożywcze. Byc może to zdrowa żywność, ale nie jestem pewien.
Chyba sklep jest koło poczty, jubiler gdzies obok jest. Ale musisz poszukać bo nie pamietam gdzie dokładnie.

loozik - 2009-06-05, 09:55

Czy admin może usunąć użytkownika (spam bota) MagicOPromotion???

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group