ORJ - 2008-02-07, 16:41 Temat postu: Komu przeszkadzają osłony w windzie?! Od jakiego? czasu obserwuj? proces stopniowego niszczenia os?on kt?rymi oklejone s? wn?trza wind w 6B. i nie s? to uszkodzenia mechaniczne powsta?e przy transporcie np. mebli,lecz celowe ci?cia -to wida?!! z u?yciem ostrych narz?dzi. Dlaczego zale?y Ci cz?owieku ?eby by? syf.Niech te os?ony s?!! jeszcze si? przydadz?. Potem sam b?dziesz mia? pretensje ?e jest bajzel,do wszystkich na oko?o tylko nie do siebie. Serdecznie nie pozdrawiam r?wnie? palaczy w windzie. Szpetna inteligencja !!! adam - 2008-02-07, 20:38 Co do palaczy - popieram, co do tych w?tpliwych ozd?b to ju? jaki? czas temu chcia?em zayta? Neo kiedy windy b?d? odpakowane... To badziewie najprawdopodobniej zrywaj? g?wniarze z podstaw?wki, kt?rzy jak ju? by?o tu powiedziane przychodz? sobie windami poje?dzi?. Tak czy siak, cho? nie ja zrywam to uwa?am, ?e ju? najwy?szy czas na zdj?cie tego bajzlu - w ko?cu mamy ??dniutkie klatki a windy jak w III ?wiecie  ((
NeO - 2008-02-07, 21:17 W sumie czekamy na sygnal z TBS jutro sie dowiemy jak bedzi epozwolenie to sciagniemy w sobote 
ORJ - 2008-02-07, 23:18 Je?eli b?dzie decyzja TBS by zdj?? to jak najbardziej OK ale czemu ma kto? wcze?niej niszczy?. Jak znam ?ycie ktokolwiek to b?dzie czy g?wniarze ,czy starsi to jak tak si? zaczyna ju? na pocz?tku ,to windy i klatki d?ugo raczej nie b?d? ?adniutkie. MMA - 2008-02-08, 12:42 U nas po roku jest ok z windami. Czasem kto? pieska nie upilnowa?. Tylko powinien po sobie posprz?tac. Problem by? po ?wietach jak ludzie ?ywe choinki wyrzucali pe?no igie? ale nikomu nie chcia?o si? posprz?tac po sobie. Kenzo - 2008-02-08, 13:31 Rzeczywi?cie windy z tymi pozrywanymi os?onami nie wygl?daj? ciekawie. Co do pet?w w windzie te? to zauwa?y?em i obieca?em sobie,?e jak z?apie to 
dagii_ - 2008-02-08, 13:48 wiecie...windy sa tak ladnie opakowane zeby nikt z wprowadzajacych sie ich nie porysowal. Lepiej jak jeszcze troche brzydko powygladaja niz potem bedziecie jezdzic w podrapanych. Mysle ze w poniedzialek posciagamy to juz bo w ten weekend maja sie jeszce wprowadzac. A co do palaczy to jak lokatorzy sami nie upilnuja to my nic nie zrobimy bo jest nierealne zlapac kogos na goracym uczynku. A swoja droga jak sie komus zalaczy czujka w windzie i zostanie stac w niej, to za bezpodstawny przyjazd strazy placi sie 500  moze to ostudzi naszych windowych palaczy
ORJ - 2008-02-08, 16:03 Tak jest! "jeden z drugim"powinni zap?aci Kenzo - 2008-02-09, 14:05
?wi?te s?owa MagicOPromotion - 2009-06-17, 21:56 Temat postu: Komu przeszkadzaj os ony w windzie Prośba do wszystkich palacych: Palcie wszędzie tylko nie w windzie i nie ma korytarzach. Nie jest przyjemnością wejście po takich osobach do siwej i śmierdzącej od dymu windy, a na popiół ktoś wymyślił cos takiego jak popielniczki, nie podłogę. ghost - 2009-06-19, 15:51 jest zakaz jak wejde a ktos bedzie cmil zaraz dzwonie na straz miejsak jak rowniez OSOBY ktore wyporwadzaja SWOJE ZASRANE PIESKI DO WINDY !!!! ludzie gdzie wy zyjecie w syfie gdzie pies moze nasrac i nalac wszedzie !!!! macioo - 2009-06-29, 09:03 Hmmm... czy Wy myślicie, że osoby które są winne poświęceniu tego postu właśnie im, są na tyle inteligentne żeby odnaleźć strone tego forum. I są na tyle zaangażowani społecznie, żeby przeczytać te posty? Skoro nie mają w sobie ani nuty kultury i współżycia w społeczeństwie centralnie ich to wali. Któregoś dnia nakleję w windzie kartke informującą, że jesli zastanę delikwenta w windzie z odpalonym papierosem przekrzywię mu facjatę. A jestem do tego zdolny. Bo z wieprzami tak trzeba. Tyle tylko, że nie mam tego szczęścia wejść do windy kiedy ktoś taki tam jest, jakos zawsze się ulatnia pozostawiając smród tanich papierosów... a mnie aż trzęsie... sam palę ale meliniarzy nie znoszę. |
