Rozwiązanie tematu GOŁĘBIE |
Autor |
Wiadomość |
wesola
wesola
Etap Osiedla: III
Wiek: 42 Dołączyła: 18 Sty 2008 Posty: 39 Skąd: Bulwary Rawy
|
Wysłany: 2008-07-07, 15:06 Rozwiązanie tematu GOŁĘBIE
|
|
|
Zapyta?am tylko co z nimi robicie?
Rozbucha?o si? w wi?kszo?ci nie na temat...
U mnie ju? rozwi?za? si? ten temat poniewa? aktualnie oczekujemy ma?ych pisklaczk?w
I tak mnie to nie cieszy, ?e w mojej rynnie uwi?y sobie gniazdko, ale teraz wiem dlaczego by?o ich tak du?o...a raczej jedne a te same w k??ko lata?y.
Poczekam a? odlec? i dalej b?d? je goni?
Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Eve 2009-09-11, 17:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dee
Dołączyła: 14 Sty 2008 Posty: 108 Skąd: z 22-go piętra :P
|
Wysłany: 2008-07-10, 07:45
|
|
|
To co napisze nie jest OK ale prawdziwe- ja mialam ten sam problem- Gon golebie poki sie nie wykluy- jajka i gniazdo- zneutralizuj. Dlaczego? Bo Pisklaki potrafia nawet do pol roku siedziec w gniezdzie co daje juz 4 a nie 2 golebie. POza tym one beda braly to miejsce za "swoje" i w tym samym miejscy beda chcialy zakaldac gniazda- wiec to sa juz 4 golebie + 2 = 6, a potem jeszcze plus pisklaki...i tak w kolko. |
_________________
http://www.tesab.republika.pl/ |
|
|
|
|
dee
Dołączyła: 14 Sty 2008 Posty: 108 Skąd: z 22-go piętra :P
|
Wysłany: 2008-07-10, 07:46
|
|
|
aha...apom,nialam dodac- ze takie pisklaki wstaja bladym switem i naprawde nie mozna sie przez nie wyspac |
_________________
http://www.tesab.republika.pl/ |
|
|
|
|
loozik
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 138 Skąd: 6a
|
Wysłany: 2008-07-10, 08:45
|
|
|
dee napisał/a: | POza tym one beda braly to miejsce za "swoje" i w tym samym miejscy beda chcialy zakaldac gniazda |
dok?adnie jest tak, jak piszesz... te? mia?em w poprzednim mieszkaniu ten sam problem. |
|
|
|
|
browary_rawy
Etap Osiedla: III
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 30 Skąd: 2B
|
Wysłany: 2008-07-10, 11:23
|
|
|
Razem z s?siadem porozci?gali?my ?y?k? na balustradzie balkon?w od prawie dw?ch tygodni mamy w ko?cu spok?j, ?adnych min :). Nam to nie przeszkadza, a go??bie jak przylatuj? i siadaj? to im nie wygodnie i odlatuj?. Niestety jak ju? s? pisklaki to troch? za p??no :(. |
|
|
|
|
|