Sklep Pokusa |
Autor |
Wiadomość |
orzeszek
Wiek: 44 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 89 Skąd: Marcinkowskiego 4A
|
Wysłany: 2009-02-06, 11:40
|
|
|
Słuchajcie ten sklep Pokusa to jeden wielki skandal!!!
Wlasciciel sklepu wymyslil sobie ze nie mozna karta placic ponizej 10zł.Zrobilem ostatnio tam awanture o to.Mało tego dzwoniłem juz do Rzecznika Praw Konsumenta i tego typu praktyki sa nielegalne.Nie wolno sklepom w momencie kiedy maja terminal do obsługi tranzakcji bezgotowkowej tego typu praktyk stosowac.Poza tym jest to tak zwane prowadzenie praktyki monopolistycznej i grozi za to kara grzywny.wysylam wniosek do Sadu Konsuenta.Zobaczymy jak dlugo jeszcze beda takie praktyki stosowane? |
|
|
|
|
loozik
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 138 Skąd: 6a
|
Wysłany: 2009-02-06, 12:23
|
|
|
Z taką sytuacją spotkałem się już w wielu miejscach, więc pokusa nie jest wyjątkiem. |
|
|
|
|
orzeszek
Wiek: 44 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 89 Skąd: Marcinkowskiego 4A
|
Wysłany: 2009-02-06, 12:59
|
|
|
Cytat: | Z taką sytuacją spotkałem się już w wielu miejscach, więc pokusa nie jest wyjątkiem |
ale to jest wbrew prawu!!!!Trzeba z tym walczyc a nie przyklepywac racje |
|
|
|
|
loozik
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 138 Skąd: 6a
|
Wysłany: 2009-02-06, 13:29
|
|
|
Wgłębiłem się w temat i znalazłem na necie coś takiego:
Cytat: |
W „Żabce” można zapłacić kartą, tylko za zakupy powyżej 10 złotych, a w sklepie „Lidl” jeżeli rachunek opiewa na przynajmniej 20 zł. - Właściciele sklepów mają prawo określać minimalną kwotę, ponieważ korzystanie z terminali wiąże się ze sporymi kosztami – tłumaczy Krystyna Piwońska, miejski rzecznik konsumentów. |
|
|
|
|
|
kogut
Etap Osiedla: III
Wiek: 40 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 160 Skąd: ...że
|
Wysłany: 2009-02-07, 13:29
|
|
|
Tu jeden i drugi macie sporo racji. Takie praktyki są średnio "wolnorynkowe" z drugiej zaś strony prowizje za takie transakcje to 2-3,5% od wartości transakcji jednak zazwyczaj doliczyć trzeba jeszcze koszty związane z łącznością (linia telefoniczna, gprs); to zjada sporą część marży sprzedawcom jeśli dokonywane są transakcje na małe kwoty (ok. 10zł). |
|
|
|
|
Dziadek Władek
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 144 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2009-02-11, 07:53
|
|
|
orzeszek napisał/a: | wysylam wniosek do Sadu Konsuenta.Zobaczymy jak dlugo jeszcze beda takie praktyki stosowane? |
Można i tak...
Orzeszek: Czy to taki klopot z tym czynszem?To nie ejst podwyzka o jakas astronomiczna kwote tylko o pare złotych!!!
Kogut: złodzieje, bandyci... ale przecież zamiast się nad tym zastanowić - łatwiej jest na kogoś nawrzucać nieprawdaż? ;)
Zacytowane z „podwyżek czynszów”. Takie „rozgrzeszające” – a tutaj zaraz „jeden wielki skandal”, zrobiłem awanturę, zadzwoniłem...
Fajnie, kogut, że się zastanawiasz i piszesz o tym sprzedawcy, który chce też w jakiś sposób zarobić a nie uszczuplać swoich dochodów. Zainwestował - a przecież nie musiał mieć tego terminalu. A jeżeli go do tego zmuszono (w taki czy inny sposób) to przynajmnij chce też coś z tego mieć.
A tak swoją drogą, orzeszek - awanturę tej naprawdę miłej obsłudze?
Mogłeś się po prostu "zwinąć", iść do domu i pisać, dzwonić... Twoje prawo:-)
Choroba - a może Ty jesteś za przywróceniem "liberum veto"? |
_________________ Dziadek Władek |
|
|
|
|
orzeszek
Wiek: 44 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 89 Skąd: Marcinkowskiego 4A
|
Wysłany: 2009-02-11, 11:20
|
|
|
Chłopie co ty takie głupoty wypisujesz????
Skoro dali terminal to mozna ceny wszystkich produktów podwyzszyc o grosz lub nawet 5 i nie robic takich praktyk monopolistycznych!!!Jest to chore ze w miejscu gdzie mozna bezgotówkowo placic to tak naprawde nie mozna!!!
Skoro chcesz byc takim wielkim obroncą tego sklepu to moze zatrudnij sie jako rzecznik ich.
A co do czynszu to nadal uważam ze podwyzka o pare złoty to nie dramat. |
|
|
|
|
Dziadek Władek
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 144 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2009-02-11, 15:07
|
|
|
orzeszek napisał/a: | A co do czynszu to nadal uważam ze podwyzka o pare złoty to nie dramat. |
Dokładnie ta samo jak niemożność zapłacenia kartą - dziesięciu złotych.
Nie mam potrzeby pracować na dodatkowy etat - więc Pokusa mnie nie kusi:-)
A za to może Ty - zatrudnisz sie w TBS?
Choć jak widzę (czytam) podwyżka Cię nie rusza, więc i dodatkowa kasa nie nęci.
Ale byś się dopiero wściekał, jak fajki czy piwo w Pokusie kosztowały by od jutra o te 5 groszy więcej:-) |
_________________ Dziadek Władek |
|
|
|
|
karolina
Dołączyła: 16 Sty 2008 Posty: 112 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2009-02-11, 17:03
|
|
|
Ja też bym się wściekała - gdyby mi czegoś wieczorem zabrakło, a musiałabym na siłę dobijać do 10zł w pokusie na rzeczy których nie potrzebuję. Akurat w e-card nie mam prowizji, ale wieczorem bym sobie raczej w tamtą stronę spacerku nie urządzała, więc dlaczego mam robić jakieś dziwne zakupy skoro sklep posiada terminal? |
|
|
|
|
orzeszek
Wiek: 44 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 89 Skąd: Marcinkowskiego 4A
|
Wysłany: 2009-02-11, 17:03
|
|
|
Dziadek Władek napisal:
Cytat: | Ale byś się dopiero wściekał, jak fajki czy piwo w Pokusie kosztowały by od jutra o te 5 groszy więcej:-) |
no to nie trafiles.Nawet jakby o zlotowke poszybowalo do gory to bym zaplacil i łez bym nie rozlewal.Nie ten typ jestem co by narzekal na kazda podwyzke!!!A napewno gdyby o te 5gr poszlo wszystko w gore to akurat wyrownalo by sie to co sklep na koszty na terminalu. |
|
|
|
|
kogut
Etap Osiedla: III
Wiek: 40 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 160 Skąd: ...że
|
Wysłany: 2009-02-12, 13:15
|
|
|
Ale dyskusja :) Dziadku zaczynasz bajać trochę, a nie lubię takich półemocjonalnych dywagacji :) A temat jest prosty.
Skoro (zgodnie z kodeksem cywilnym nie pamiętam artykułu) przedmiot wystawiony w sklepie posiada swoją cenę (Ustawa o cenachzgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 definiuje cenę jako wartość wyrażoną w jednostkach pieniężnych, którą kupujący jest obowiązany zapłacić przedsiębiorcy za towar lub usługę; w cenie uwzględnia się podatek od towarów i usług oraz podatek akcyzowy, jeżeli na podstawie odrębnych przepisów sprzedaż towaru (usługi) podlega obciążeniu podatkiem od towarów i usług oraz podatkiem akcyzowym) to do klienta skierowana jest oferta. Oficjalnym środkiem płatniczym w Polsce jest złotówka (art. 32 ustawy o Narodowym Banku Polskim, który stanowi iż 'Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej'), nie ważne w jakiej postaci papierowej czy elektronicznej (zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 5 prawa bankowego pieniądzem elektronicznym jest wartość pieniężna stanowiąca elektroniczny odpowiednik znaków pieniężnych, jeśli łącznie spełnia następujące warunki:
-jest przechowywana na elektronicznych nośnikach informacji;
-jest wydawana do dyspozycji na podstawie umowy w zamian za środki pieniężne o nominalnej wartości nie mniejszej niż ta wartość;
-jest przyjmowana jako środek płatniczy przez przedsiębiorców innych niż wydający ją do dyspozycji;
-na żądanie jest wymieniana przez wydawcę na środki pieniężne;
-jest wyrażona w jednostkach pieniężnych).
Skoro na drzwiach sklepu jest informacja, że punkt obsługuje karty płatnicze, to każdy klient ma prawo zapłacić choćby 1,47 PLN kartą płatniczą. Ustawodawca w prawie zrównał pieniądz fizyczny (drukowany, papierowy) z jego odpowiednikiem elektronicznym. Nie można zatem klasyfikować środków płatniczych na lepsze i gorsze.
Na sam koniec trochę logiki, skoro to jest nieopłacalne, to dlaczego na drzwiach sklepów nie drukuje się naklejek "Maestro - od 20zł, VISA - od 50zł" |
|
|
|
|
kogut
Etap Osiedla: III
Wiek: 40 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 160 Skąd: ...że
|
Wysłany: 2009-02-12, 13:39
|
|
|
P.S. Cytat z jednego z serwisów poświęconych kartom płatniczym "...A jeśli zdarzy się, że sprzedawca nam odmówi powinniśmy poinformować o zaistniałym fakcie centrum autoryzacyjne z którym ma podpisana umowę (nazwa centrum jest przeważnie umieszczona na terminalu POS)". To jest wręcz niezgodne z zapisami umowy pomiędzy sklepem a dostawcą terminalu i obsługującym transakcje kartami. |
|
|
|
|
Dziadek Władek
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 144 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2009-02-12, 15:24
|
|
|
Popatrz, kogut, jak łatwo ożywić to forum:-) I już jest weselej jak przed "Pokusą":-)
Wiesz - każdy ma do czegoś tam prawo.
I może je sobie wyegzekwować.
Jedni - grandą (to prawo czy "przywilej"?)
Drudzy - skargą
Trzeci - w sądzie (jak maja na to czas, chęć i kasę).
Wreszcie inni - mogą mieć to "gdzieś":-)
kogut napisał/a: | Cytat z jednego z serwisów poświęconych kartom płatniczym "...A jeśli zdarzy się, że sprzedawca nam odmówi powinniśmy poinformować o zaistniałym fakcie centrum autoryzacyjne z którym ma podpisana umowę (nazwa centrum jest przeważnie umieszczona na terminalu POS)". |
Powinniśmy - to nasz "obywatelski obowiazek", nasze prawo czy też możemy mieć to w nosie?
Szkoda mi tych, którzy nie mogą zapłacić kartą za zakup poniżej tych 10 złotych...
Szkoda mi sprzedawcy (właściciela), który nie wszystkim potrafi "dogodzić". Jeszcze po tej "aferze" dostanie "po uszach" - choć koncesji mu chyba nie odbiorą.
Problem jest jeden - z każdego stołka się patrzy inaczej. Z każdej strony lady - też.
I inaczej z auta patrzy się na pieszych - tak jak inaczej widzi się pędzące auto przechodząc "spieszony" przez pasy...
Jak piszesz - prosty temat.
Dać mu "popalić" i już. Po kłopocie:-)
Ciekawe co na to by powiedział Miejski Rzecznik Konsumentów, cytowana przez loozika Pani Krystyna Piwońska:
"Właściciele sklepów mają prawo określać minimalną kwotę, ponieważ korzystanie z terminali wiąże się ze sporymi kosztami – tłumaczy Krystyna Piwońska, miejski rzecznik konsumentów."
Czy dalej tak samo by wyjaśniała?
Jakoś nikt nie zauważył tej wypowiedzi....
Ciekaw jestem rozstrzygnięcia wniosku orzeszka przez Sąd Konsumencki. Chyba nie robi z buzi cholewy i wniosek już poszedł.
Poinformuj o wyniku sprawy na Forum.
A tymczasem - miłego dnia. |
_________________ Dziadek Władek |
|
|
|
|
|